murarka

O Murarkach
murarka expert ogrody

Murarki są bardzo przyjazne, choć posiadają żądło to nie żądlą (o żądle dowiedziałem się z wikipedii choć hoduję je już od przeszło 5 lat nigdy go jeszcze nie widziałem. Zawsze brałem je śmiało w rękę i nigdy nie zrobiły mi krzywdy, a moje dzieciaki od urodzenia bawią się przy ulu). Murarki uważane są za najskuteczniejsze w zapylaniu owady w Polsce.

Uczeni biją na alarm. Jest coraz mniej pszczół, a co za tym idzie są coraz większe problemy z zapylaniem roślin. Jeśli tendencja się utrzyma za jakiś czas nie będzie owoców. Zaradzić temu może własna kolonia murarki.

Murarki są bardzo ruchliwe i zbierają duże ilości pyłku zapylając przy okazji mnóstwo roślin. Żyją samotnie lub w koloniach, ale nie tworzą społeczności. Na spodzie odwłoka posiadają gęste, rude włoski, na których zbierają pyłek zanosząc go potem do gniazda. W I połowie kwietnia wygryzają się z kokonów najpierw samce a tydzień, dwa po nich samice. Zaraz następuje kopulacja, samce giną a samice zaczynają zbierać pyłek, na którym składają jajko. Z jaja wylęga się larwa żerująca na przygotowanym pyłku. Jesienią larwy przechodzą w stadium kokonu i tak zimują do wiosny.

Aby założyć własną kolonię murarki należy w zimie pozyskać trzcinę, którą tniemy na 20 cm odcinki. Rurek przygotowujemy tyle ile mamy kokonów. Trzcinę układamy pod dachem aby rurki nie mokły a najlepiej w skrzynce o głębokości ok. 30 cm zabezpieczonej przed ptakami siatką o oczkach 3-4 cm. Przy materiale gniazdowym umieszczamy pudełko z kokonami.